Cześć :) Tu ja :D
Także zaczęliśmy wakacje :) Niby fajnie ale u mnie jak zawsze mizernie... nie mam z kim sie bawić a tu non stop imprezy. Liczę, że poznam kogoś we wrzesniu i bedzie lepiej ;) ale moja przyjaźń wystawiona bedzie na ogromna próbe i jak przetrwa to bedzie niesamowity git :)
Tak naprawdee jestem nielubianym, sztywnym gościem-według innych :) Ale niektórzy poznali także że umiem się świetnie bawić nie pijąc LOL.
Liczę na udane wakacje pełne wrażeń i emocji spędzonych z ogromną ilością osób!!
Tak chce tego :D
Dobra na końcu mego przemówienia może wymyśle jakiś morał czy tam puente :D
Nieważne, że masz tylko garstke osób, które Cię szanują,
Nieważne, że możesz to stracić w kilka tygodni,
Nieważne, że możesz spieprzyć sobie życie,
Nieważne, to wszystko, NIE UDAWAJ, WIERZ W SWOJE IDEAŁY ;)
A.