W kinie było zajebiscie ; )
Po kinie do Londonu, a później La Cubana.
Teraz w domu, myślałam, że bez przypału, ale jednak-
i oczywiście już się z Justyną spotkać nie mogę!!!
żeby tego było mało, shakowali mi FB i maila. jakieś kurwy.
I MAM W DUPIE KOMENTARZE, ŻE TO ZDJĘCIE JEST ŚLICZNE!!!!!!
oraz znając moje szczęście, z jutra wyjdzie chuj, a nie zajebisty dzień..
ja pierdole, nie chcę i s n t n i e ć od tego momentu kurwa!!