Miało nic nie być ale jednak będzie, co zrobić... weszło mi to w krew... Kilka informacji o komiksie. Powstało już 8 stron... przez 5 dni... Dlaczego idzie tak wolno?? A no przedstawię sytuację... W piątek cały dzień siedziałem w toalecie... W sobote szukałem telefonu... W niedziele znalazłem go... Zgadnijcie gdzie był... w toalecie... Wstęp komiksu jest dosyć poważny, jednak obiecuję, że na dalszych stronach będzie ostra jazda na łyżwie;P... Macie fotke na pocieszenie;P. Brzydal bo brzydal ale z klasą... chyba