Zdjęcie jeszcze z Kopenhagi. Olcia, dzięki za obróbkę :* wg, noteczka dla Ciebie bo już od dłużeszego czasu mi o niej trujesz :)
Długi weekend. Jej, fajnie.
Hmm, czas wziąć teorię muzyki za dupę. Nuty, gamy, przekłady, akordy i dużo, dużo więcej.
Jazz wzywa :)
Jedyne studia, na które pójdę z uśmiechem na ustach. Z przeświadczeniem, że nie będę chodził na wykłady z przymusu, tylko z własnej nieprzymuszonej woli. I nawet jeśli będę miał po tych pięciu latach skręcać długopisy, bo nie będę mógł znaleźć pracy w zawodzie to i tak będę uważał, że te lata nie były zmarnowane. Będę szcześliwy z faktu, że mam mgr Jazzu i muzyki rozrywkowej przed nazwiskiem :)
Mam nadzieję, że jutrzejsza cegielnia wypali xD
to był koniec, koniec podstawówki
sukienka słynna i kolanówki
mówiłem sobie, ach tam podejdę
powiem w oczy, jak bardzo cierpię
z grubej rury od razu zacznę
poliżę szyję jak jakiś znaczek
lecz zamiast tego mrugnąłem nieśmiało
machnąłem ręką, poszedłem na rambo
pan bóg ją stworzył, szatan opętał
ZX spectrum i heavi metal
słuchało się sodom i anthrax
twoja sukienka, ogromny skandal