Dziś na treningu było fajnie ale za duży wycisk... w sumie dobrze ( może schudne) . Jutro z mym wieśnieakiem Iloną na jagody <jupi> :*. Wakacje są ... NUDNE. Dziewczyny do mnie dopiero w sierpniu przyjadą :(:( Ale za to Justyśka wraca i ma 29 urodzinki. No, a ja nie chwaląc się i nie przypominając mam 24 imieninki. Tęsknie za Czernikowem i Osówką :( Ale może wpadne na jakiś weekend. (oczywiście jak mnie tam chcą jeszcze)
Buśka dla wszystkich mych kochanych