Nowy photoblog, bo tamtem przeżył za dużo. Zaczynamy od nowa. :)
Pomału wychodzę na prostą, przynajmniej się staram.
Praca bardzo, hajsy niedługo, włosy na kodeinowy fiolet, kończe rysunek /może, jak będzie wena/.
Aaaa ogólnie to standardowo nie wiem nic, polecam.
'nie jest tak samo jak dwa lata temu, zmieniam się
nie pytaj czemu, teraz chcę mieć swoją Wenus
nie ma jej, nie pytaj czemu'