Wrócilam wczoraj, godzina 21:38. Czuję jak rozkładają się wszystkie moje narządy. gnije od środka. Miałam się dzisiaj spotkać z Czyżem, Malwina, Kieresem i Amandą. Chuj wyszło, bo mama miala zły humor. Nie rozpisując się na ten temat: Wielki Przypal z Powodu Niezidentyfikowanego. Bądź, co bądź jutro wychodze na 100% : D Już czuję unoszący się w powietrzu zapach benzyny... *____* Jezeli mialabym się określić: jest dobrze, a nawet bardzo, nie biorąc pod uwagę dzisiejszego dnia.
Slipknot - Spit It Out.
Słucham Slipknota. Cos jest nie tak .-.