Taki tam słitasek z Mazurową :*
Pogoda chyba ześwirowała, coraz lepsze burze są nie ma co, przecież dwie na dzień to nie tak dużo, jeszcze jedna nie zaszkodzii.. Dzień zleciał nie wiadomo kiedy. W szkole świeci pustkami mimo, że do końca został jeszcze tydzień. Jutro też się nie zapowiada na więcej. Dni Sandomierza jak zawsze wskazane są na porażkę, jedyne co ratuje wszystko to występ Ewy Farnej co i tak większości nie zadowala. Co raz bliżej 27 i upragnione wakacje!:)