Ten rok, jest bardzo ale to bardzo specyficzny, tyle się działo, dzieje, zaczął się bardzo smutno, pełen płaczu, tęsknoty później pierwszy lekarz co okazała się być, nie lekarzem a jakimś katem, wypadek z mojej winy, później coś we mnie pękło i zaczęłam szukać pracy ze skutkiem negatywnym ale coś musiałam zrobić, po pewnym czasie poznałam kogoś bardzo ważne, moja bratnią duszę, wsparcie, miłość jedyna w swoim życiu, podarowałam też czas niewłaściwym ludziom, ale jak to mówią życie weryfikuje, miałam też przez debili sporo stresu ale to już za mną, bo śmieci się wyniosły mam nadzieję że na zawsze, wracając do pozytywów, byłam na wakacjach od bardzo dawna z najlepszym przewodnikiem i partnerem w życiu, z osobą z którą mogą być sobą, kochać i być kochanym to bardzo piękne uczucie, tak wróciła do fajek ale to nie jest nałogowe spokojnie, próboje dużo zmienić i robię różne kroki wiem jedno chce zmienić pewne nawyki, i chce trzymać Cie za łapke, całować i być obok po prostu
Zobaczymy, jaki będzie kolejny rok
Najlepsze i najważniejsze co człowiek może usłyszeć i doświadczyc od drugiej osoby to miłość, wsparcie, szczęście 💞
The Cure ~Cold