czołem
za 1,5 miesiąca kooooniec szkoły! :) chyba ciesze się tylko z tego. dzisiaj nieźle spieprzył mi się humor. byłoby dobrze, gdybyśmy cofnęli czas o rok, o tak...
nic do cholery nie jest na swoim miejscu. a już w ogóle nie rozumiem, jakim prawem ktoś inny podejmuje za mnie decyzje. nienawidze gdy ktoś wpierniczami się w MOJE i tylko MOJE sprawy.
Niby wszystko "ładnie, pięknie" ale jak przychodzi co doczego, to zawsze NIE MA CZASU lub SĄ INNE, WAŻNIEJSZE RZECZY. Skoro tak, to jedyne czego możecie sie spodziewać to do widzenia i kopniak w cztery litery. Zero zaufania, koniec kropka
do następnej notki :*
- - -
na zdjęciu najmniejszy z miśków. Potocznie nazywany "Kubuś" (a miał być Zorro).
april 2012
- - -