20 PIESZA PIELGRZYMKA
GRUDZIĄDZ - JASNA GÓRA
02 - 13 sierpnia 2008
"Matko Boska Częstochowska,
prowadź nas do Nieba Bram,
bądźnam zawsze Matką Boga
i do Syna Swego prowadź..."
12 dni marszu w bólu, pęcherzech, deszczu, wichurze i upale... A po mimo to szeroki uśmiech na twarzy.
Jak to się stało ?
Gdy wiesz, że obok idzie ktoś, nakim pożesz polegać, kto pomoże Ci i będzie...
Otrzymujesz "skrzydła" i lecisz... Lecisz do celu.
13 sierpnia - pola Jasno Górskie i łzy... Łzy szczęścia ale i smutku...
"Isć ciągle iść z pomarańczowymi..."
Dlaczego ?
Jesteś przepełniony radością, że doszedłeś, że osiągnąłeś swój cel... Doszedłeś po 12 cieżkich dniach walki z bólem do Tronu Jasnogórskiej Pani.
Natomiast wiesz, że to koniec. Kres Twej wędrówki i pora się rozstać, rozstać z "rodzeństwem", z przsyjaciółmi któzy byli z Tobą. I chociaż wiesz, żę będą nadal... To nie chcesz wracać, bo pielgrzymka to magiczny czas...
Dziękuję Wszystkim moim kochanym Braciom i Siostrzyczkom, gdyby nie Wy, nie dałabym rady. :*
A zwłaszcza dziękuję moim kochanym siostrzyczkom Gośce, za słowa wsparcia, wieczny uśmiech i anielski spokój, gdy poziom frustracji wchodził na czerwone pole, oraz Asiuni :*
za to kołysanie do snu i smarowanie buźki kremem przed poparzeniem :-)
MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ !
Warto żyć dla tych kilku chwil... RAZEM !
Pielgrzymi :*
Miś - W :*
E-Litarni :*