Teraz przez kilka dni są obchodzone takie jakby "dni mojego miasta" nie wiem jak to nazwać.
Są koncerty i inne takie tam. Trochę pogoda się popsuła, bo jest bardzo zimno i pada.
Właśnie oglądam pimp my ride on mtv.
Zachwilkę idę z Donem Vito i psem na spacer, ale najpierw robię makaron.