Prócz głupoty ludzkiej.
Dlaczego chęć wydostania się z tej wszech obecnej miernoty ludzie rozumieją na dwa sposoby ? Albo będę na piedestale, na samym szczycie towarzystwa, w którym się obracam, a jeżeli to mi się nie uda to rzucę w kąd swoją indywidualność aby zachować równowagę grupy. Chociaż tyle, ale przynajmniej jestem 'kimś' .Szkoda, że nie sobą.
"Wartości wypisane w sercu miej, nie na koszulkach,
mądrość z duszy czerp, nie tylko z podwórka,
nie bądź pizda trzeba liznąć trochę życia,
ale do tego lizania się za bardzo nie przyzwyczaj
nie zniżaj się do poziomu dla idioty,
postaraj się odcedzić sens od głupoty,
odstaw telewizję, słuchaj między wierszami
myśl samodzielnie zamiast powtarzać slogany.
Zalew genetycznej wszamy, reklamy i fast-foodów,
spaliny i medialny szum dla tłumu,
przez to coraz więcej żywych trupów
ich zycie składa się już tylko z odruchów.
Czy Ty kiedykolwiek sobą byłeś choć przez chwile ?
Jesteś produktem ubocznym świata, w którym żyjesz
mentalny rak pożera, wzorem są debile,
ponownie witam was w rzeczywistości, tyle.