za tydzień widzimy się w szkole, całkiem przyjemnie . zapierdalać znów będzie trzeba, ale co tam, dobre zachowanie trzeba będzie wywalczyć i wreszcie będzie można wymknąć się z tej policynej szkoły, ot co ! poza tym jestem z siebie dumna, naprawdę zajebiście dumna . po dwóch latach sztucznej znajomości, przez którą wszystko się pieprzyło, zrozumiałam i zakończyłam ją . zmuszę przyznać, że od tego czasu jest mi o wiele lepiej, częściej się uśmiecham i nie myślę ciągle o tym co by było gdyby ... : | teraz może być już tylko lepiej, musi być, wesele w następną niedzielę jak najbardziej aktualne, ale jakoś z tego powodu nie tryskam radością, raczej jestem lekko zażenowana. rodzice się wycwanili i sami nie idą, ale oczywiście córeczki musieli wrobić, żeby nie było nieładnie, że nikt nie pójdzie, ha ha. miło . tą słiit@$ną noteCką się żegnam, siemanko ;d .
formspring czynny, ale prosiłabym o nie wrzucanie na osoby, które się nie zna lub na takie, których ja nie lubię, ale macie chęć się popisać ; ) z góry dzięki .
pozdrawiam komentujących, haha .