2012

Każdy robi podsumowanie roku to ja też zrobie. Miałam dodać jakieś ciekawe zdj ale nie mam nigdzie połowy zdj ;//////////

Rok 2012 nie był najlepszy, ale poznałam mnóstwo zajebistych osób z którymi teraz mam bliski kontakt, a także straciłam ważne dla siebie osoby&

Początek 2012 był jakiś nijaki bo nic nie pamiętam, tylko ferie. Tak zdecydowanie mogę  je zaliczyć do udanych.

Potem odyseja i mnóstwo prac nigdy nie zapomnę tych weekendów w szkole i tego wszystkiego ;c Tęsknie trochę za tym, ale wszystko co dobre kiedyś się kończy&

Jak życiowo och ach.

No i potem przelaciało mi tak aż do maja& Poznałam wiele ciekawych osób.  Z niektórymi nadal utrzymuje kontakt.

Och i Maciek tak to był przyjaciel życia jeśli to czytasz to Cię pozdrawiam bardzo serdecznie.

Czasem się starasz a dupa wychodzi &

Potem Warszawka najlepsza  wycieczka bo ta Litwa to chyba będzie jakiś żart ;/

Trochę się na tej wycieczce zjednoczyliśmy klasą i jest dobrze ;)

No i później znowu nic ciekawego nie było&

Wakacje, tak w 2012 były najlepsze wakacje ever.  Chciałabym wrócić do tamtego okresu kiedy wszystko było takie zajebiste i nie miałam żadnych problemów.

We wrześniu znowu szkoła Drzewinka i wszystko ok i potem zaczęło się jebać.

Sama nie pamiętam od kiedy się zaczęło.

Byłam zbyt głupia, żeby zapobiec musiałam czekać aż ty coś zrobisz& a ty czekałaś na mnie i tak czekałyśmy i się stało kurwa. Nie ma. Mówią, że ja się zmieniłam i że ty też może po prostu tak miało być.  Teraz nic nie rozumiem może jakoś będzie ale nigdy nie będzie już tak samo i to mnie najbardziej boli. Przykra sprawa. Zjebałyśmy i ja i ty trzeba to przyznać.

Teraz nawet nie spytam o lekcje a niedawno jeszcze o tym mogłyśmy rozmawiać . Smutno.

Wczoraj był sylwester nie wiem co robiłaś, ale nie wiem po co Ci to do cholery& Może ja nic nie rozumiem zresztą nigdy nic nie rozumiałam. Ale za daleko tak nie dojdziesz.

Wczoraj było naprawdę zajebiście Martuś dziękuje za piękne zacieki kochanie ;* 4 h już próbuje sprać  <3  Było grubo HEHE. Ogólnie nie sądziłam, że to wszystko się tak potoczy. Dziękuje Wam wszystkim bo chociaż w ostatni dzień roku czułam się zajebiście a podobno jaki sylwester taki cały rok.

Czuje, że się przeziębiłam od tego chodzenia ale no czasem trzeba ;)

https://www.youtube.com/watch?v=gYsj_whblrs