Dwa misie.
Wczoraj trochę pobiegały wszystkie po śniegu.
Szalone. :D
Potem wsiadłam sobie na Idę na 20 min.
Oczywiście spoko kobył. xd
A Dela sobie z godzinkę chodziła na halterku.
Nawet się spieniła, szok. :D
Ogółem była genialna. :*
Lekka energia i te sprawy. :D Mój maluszek. <3
Oby w środe też tak chodziła. :>
Pozdrawiam. :*