2.

Kolejne beznadziejnie stare zdjęcie, nie wiem co autor tego pstryknięcia miał na myśli. 
9:16 a ja nie mogę spać. Co się dzieje na tym świecie, czy ja wariuje ? Nie ! To mój stan zdrowia mi na to wszystko nie pozwala, ale czuje ,że jest coraz lepiej. Nie mogę się doczekać mojego cudownego ozdrowienia, które pewnie będzie miało miejsce w piątek=tradycja. 
Jak patrze na ten obrazek u góry, to tak mi szkoda moich rdych włosów, ale cóż trzeba kiedyś przestać niszczyć sobie kłaki i wrócić do naturalnego koloru, a nie cały czas plastik !
No to dzisiaj pięknie, beznadziejny W-ch na 12.55. Dwie najgorsze rzeczy : 1.Sprawdzian z matmy, 2.Sprawdzian z PP. 
Pogoda rzecz jasna piękna, po szkole może być całkiem fajny dzień. Po tym którkim streszczeniu wszystkiego co przyszło mi na myśl, czas się pożegnać. Bo po dobrym jedzeniu trzeba się troche potruć dymem. Narkaa ! :)



A ja, wprost przeciwnie, starałam się coraz rzadziej komunikować za pomocą słów i coraz bardziej liczyć na porozumienie ciał.