gajdulka no masz:) jaki słodki buziak:) a gdzie Ty byłas na weselu? ale Ci zazdroszcze, chetnie sama bym sie na jakiej weselicho wybrała a tu nic sie w najblizszym czasie nie szykuje a sukienka studniówkowa powoli stygnie:) juz dawno nie czuła goacego ciała;)