Zdjęcie jeszcze z wakacji .
Boże, jak ja tęksnię za tymi upalnymi dniami . Wstawanie o godzinie 11. Dzień na luzie, bez pośpiechu.
Wypady ze znajomymi i siedzenie na dworze do późna.
Ahh...
Z niecierpliwością czekam na następne.
A za tamten dzień dziękuję Darii i Angelice. Było super :>
Pamiętam, że wtedy byłam w złym nastroju, ale na szczęście dziewczyny polepszyły mi humor