photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 PAŹDZIERNIKA 2013

jeejku :,(

Chlopak:Musimy porozmawiac

Dziewczyna:Kamil co masz na myli?

Chlopak:Stalo sie cos bardzo waznego&

Dziewczyna-Co sie stalo?Czy to cos waznego?

Chlopak:Niechce cie zranic kochanie

Dziewczyna:*Mysli o tym zeby tylko z nia nie zerwal bo tak bardzo go kocha*

Chlopak:Kochanie jestes tam???

Dziewczyna:Tak jestem co takiego sie wydazylo??

Chlopak:Nie jestem pewnien...czy powinienem ci to powiedziec

Dziewczyna:Jesli juz o tym mowisz to prosze dokoncz , chciales powiedziec...

Chlopak:Przenosze sie...

Dziewczyna:Kotku o czym ty mowisz...niemozesz mnie tak zostawic...Ja tak bardzo cie kocham...:(

Chlopak:Nie o to chodzi wyprowadzam sie daleko

Dziewczyna:Dlaczego przeciesz cala twoja rodzina tu mieszka??

Chlopak:Nie nie o to chodz...przeprowadzam sie daleko

Dziewczyna:Niemoge w to uwierzyc...

Chlopak:Ojciec wysyla mnie do szkoly z internatem w innym kraju...

Ojciec podnosi sluchawke telefony i krzyczy:Eryka ile razyci mowilem nie rozmawiaj przez telefon z chlopakami??Rozlacz sie!!

Chlopak:WOW twoj ojciec ma glos jakby naprawde sie wsciekl...?

Dziewczyna:Ale wiesz jaki on jest&Ale ty niemozesz mnie zostawic...

Chlopak:A ucieklabys razem ze mna??

Dziewczyna:Kotku dla ciebie wszystko ale niemoge moj ocjec by zwariowal...

Chlopak:*smutny*To OK roumiem...Chyba...

Dziewczyna:*mysli Niemoge uwierzyc ze to dzieje sie naprawde...*

Chlopak:Musimy sie dzisiaj zobaczyc...Musze ci cos dac...bo jutro wylatuje samolotem 1-80 z samego rana

Dziewczyna:OK wymkne sie z domu i spotkamy sie w parku za 10 minut

Chlopak:Dobra juz ide

[spotykaja sie w parku przytulaja sie chlopak daje dziewczynie list]

Chlopak:Prosze to dla ciebie ja juz musze leciec...

Dziewczyna:*ociera lze i zaczyna plakac*

Chlopak:Kochanie nie placzwiesz ze cie kocham i nic tego niezmieni ale musze wyjechac...

Dziewczyna:OK*odchodzi ciagle placzac*

[gdy juz sa w domu dziewczyna zaczyna czytac lisy ktory dostala]

Eryka juz wiesz ze sie przenosze.Wydaje mi sie ze latwiej jest m i napisac list w ktorym opisze ile dla mnie znaczysz.Prawda jest to ze nigdy cie nie kochalem.Jestes moja suka i nigdy o tym niezapomnij.Nigdy mnie nieobchodzilas.Nigdy niechcialem sie z toba spotykac lub rozmawiac.Nawet niemasz pojecia jak bardzo cie nienawidze!!!Nigdy nierobilas odpowiedzialnych rzeczy i nigdy cie niebylo obok mnie.Nigdy niemyslalem ze moge kogos nienawidziec tak bardzo jak nienawidze ciebie!!Nigdy nie chce cie widziec na oczy.Nigdy niebede tesknic za calowaniem sie z toba i przytulaniem.nigdy nie bede za toba tesknil.Przysiegam ci to.Nigdy cie nie kochalem.I masz o tym pamietac suko!Zatrzymaj sobie ten list bo to moze byc ostatnia rzecz jaka odemnie masz.Cholera nienawidze cie rozumiesz nienawidze!!

Dziewczyna zaczyna plakac wyrzuca list do smieci i placze przez kilka godzin

Po tygodniu dalej chodzi zaplakana i ma depresje i nagle dzwoni telefon...

Kolezanka:Hey jak sie czujesz??

Dziewczyna:Niemoge w to uwierzyc myslalam ze mnie kocha

Kolezanka:Aha Kamil(ten chlopak ma tak na imie) dzwonil do mnie kilka dni temu...Mowil mi zebys poszukala czegos

w kieszeni kurtki czy cos takiego...

Dziewczyna Umm...OK...

[znajduje kartke papieru w kieszeni]

Kochanie mam nadzieje ze znajdzesz to szybciej niz przeczytasz list odemnie.Myslalem ze twoj ojciec moglby to znalesc wiec zmienilem kilka slow&

Nienawidzic=Milosc

Nigdy=Zawsze

Suko=Kochanie

Nie bede=Bede

Mam nadzieje ze niewzelas tego na powaznie bo kocham cie calym sercem i bylo mi ieszko cie zostawic

Dziewczyna:A jednak mnie kochal musial wsunac to do mojej kieszeni gdy sie przytilalismy!!!

Kolezanka:To super ale musze leciec zadzown do mnie puzniej OK??

Dziewczyna:OK bede czekac w domu moze do mnie zadzowni

...Wlaczyla TV...Wazna Wiadomosc

Samolot 1-80 rozbil sie podczas lotu do szkly z internatem za granica

3 dni pózniej popelnila samobujstwo bo juz nie ma po co zyc.Najwieksza milosc jej zycia niezyje.

Nastepnego dnia ktos dzowni ale nikt nieodbiera wiec zostawia wiadomosc...

Czesc tu Kamil chyba nie ma cie w domu wiec zostawiam wiadomosc ze zyje.Nie poszedlem na samolot.Nie moglem cie zostwaic...

ZOSTAJE NA ZAWSZE...

Koniec

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika crazyandbad.