Zostań moją panią, panią mego serca, będę w zamian twoim mordercą, twoją ostoją.
Powiedź choćby jedno słowo, jestem na twe rozkazy. Jesteś mą królową bez żadnej skazy.
Moje serce rozpalone i uniesione, tak szczerze Ciebie pragnące.
Chciałbym byś była tu blisko, tutaj przy moim boku, oddałbym teraz wszystko by dorównać Ci kroku.
Na niczym innym mi nie zależy, serce we wszystko wierzy więc potrzeba mi słowa choćby jednego.
Spójrz na mnie chociaż przez chwilę o więcej nie śmiem prosić, spójrz mi w oczy i powiedz że już nic nie znaczę.
Tak rzadko widzę Cię choć śnisz mi się co noc, tak rzadko słyszę Cię choć wszędzie rozbrzmiewa się twój głos.
Przyjmij mych uczuć dar choć niczego nie mogę Ci dać, swoje uczucia dobrze znam, pod nogami osuwa się świat.
Słowem zachwycasz, urodą onieśmielasz.
Bądź każdym uniesieniem i każdym upadkiem, każdą radością i każdym bólem, bądź krzykiem i szeptem, bądź.
Zapomnijmy o złym o tym co było, niech czar pryśnie. Idźmy w nieznane .
Tylko przyjaciele.
/D.