TMK aka Piekielny.

TMK aka Piekielny.

"Tak sobie myślę, że pierdolę to wszystko, skoro Bóg, nawet we śnie kazał mu po prostu zniknąć."

"I dostałem wiadomość, ona podobno nie żyje, bo miała raka. Nazajutrz, przed szkołą straciłem oddech na chwilę, gdy ujrzałem nekrolog."

" Był nieśmiertelny, zawsze go miałem za takiego, jego organizm to asortyment monopolowego."

"Gotowało się w niej wszystko, był jak tsunami, darł mordę, przeklinał, płakał, rzucał garami."

"Stanę zawsze za braćmi i znowu to zrobiłem nie możesz zabrać mi tego, co rośnie w siłę i może się zdziwiłeś tym, ze to puściłem, nie wiem mówisz o głogowskiej scenie? To ja biorę to do siebie."

"niewinność mi zbrzydła, wolałbym rolę kata, mam mokre skrzydła, chyba dzisiaj nie polatam.."

"ty chodź ze mną tam, zanim uśniesz, kochanie podaruj mi uśmiech i zaufanie stańmy tam, skąd widać granice miasta nie chce być sam, bo pewnie spadnę na asfalt."

"Mógłbym przebiec drogę ciężką jak ołów nie będę w niebie, bo jest tylko dla aniołów."

"nie umiem latać i pewnie tak zostanie mam ciężkie sumienie, a zamiast serca kamień."

"Miłość to wspólne łzy nad porażkam.i"

"bo świat bredzi w kółko i już dawno nas wyprzedził, planując nam ciężkie jutro."

"Może mam właśny świat, w którym panuje chaos i kilka wad, przez które coś się zjebało."

"życie uśmierca nas na starcie rodzisz się w bólu i płaczesz, nawet nie wiedząc jaki świat jest od początku chcesz uciec, bo to co mamy od zawsze to złe przeczucie."

"ścierałaś kurz z moich uczuć, by odżyły a ja odkładałem nóż którym miałem podciąć żyły."

"każdy dzień spędzany osobno łykając coraz trudniej tlen."

"wybacz - bliskość kojarzy mi się tu z zimnym chodnikiem i marzeniami, które giną gdzieś za rogiem."

"Kobiety różnie pojmują miłość, niektóre tak, że faceci czują jakby jej nie było.."

"Ja wciąż się uczę jeśli wspólne lata to drzwi, powiedzmy że zbieram klucze Może się udać nam jeśli nie, to po prostu zostanę tu całkiem sam."

"W teorii jestem świetny udzielam lekcji, porad - pewnie tandetnych coraz bardziej się gubię, pośród znanych mi ulic, a miałem uciec gdzieś i się znieczulić..."

"dzisiaj idę po zwycięstwo, oni niech tym sobie gardzą i choć głowę w chmurach często mam, nie jestem gwiazdą nie mam nastroju by rozmawiać teraz."

"tak rzadko bywam romantykiem, wybacz - bliskość kojarzy mi się tu z zimnym chodnikiem i marzeniami, które giną gdzieś za rogiem na osiedlu, gdzie od dawna nikt nie rozmawiał z Bogiem wyniosłem wiele z dzieciństwa, to nauka ale nigdy nie wiedziałem, czego sam w tym życiu szukam."

"oddać serce za kraj, za ludzi, wygrać z tym wszystkim oni mają to w dupie, z czego dziś liczą zyski."

"Sobie nie patrzą na ręce, patrzą tylko tym słabym którzy nie mają nic, a czasem chcą by ktoś ich zabił."

"serce nie pęka, problemów z tym nie mam bo nawet mama mówiła mi, że mam je z kamienia."

"sam nie wiem skąd we mnie słońce ostatnio częściej niż z życiem rozmawiałem z jego końcem."

"podaj mi rękę, będzie nam łatwiej kroczyć tam gdzie wszystko piękne jest jak Twoje oczy."

"Mój kumpel chciał się zabić we własnym domu, Wrócił z najby, wziął 25 ibupromów."


"Gdy jest się samemu nic nie jest łatwe Później pytania czemu nikt nie pomógł i to straszne."

"To nasze piekło, jebane piekło, co pozostawia na psychice bliznę konkretną."

"Mówmy głośno, ból potrafi zabić samotnych."

"Trudno nie tęsknić za kimś bliskim wiesz, Jeśli wtedy on był dla mnie wszystkim też."

"Rozumiem wszystko, nie bój się słów, Jeśli nie jesteś gotowy to jutro będę tu znów. Wyrzuć ten ból, nie daj satysfakcji wrogom, Nie niszcz siebie sam, oni próbują i nie mogą."

"Ej dziewczyno, powiedz z czym masz problem, On Cię zostawił, przestań, wytrzyj łzy, złap oddech. Może nie był tego wart, może z Tobą coś nie dobrze, A może to nie było to, kurwa to proste."

"Spójrz na siebie, po twarzy spływa Ci znów makijaż."

"Mówiła że dzięki niej nigdy się już nie przeliczę, że wszystko będzie jak trzeba, pokaże mi piękno, ale najpierw będę musiał przejść przez jakieś piekło."

"Dziś nie chcę jej, jeśli znowu się tu zjawi to będę zdecydowany na to, by ją kurwa zabić. Pomagała mi w najgorszych momentach i wiem o tym dobrze, doskonale pamiętam. Była wspaniała, ja miałem cudowne życie dowiedziałem się kim była, lecz wy mi nie uwierzycie. Jestem wdzięczny za to okazane serce,lecz bólu, gdy odchodzi nie zniosę już kurwa więcej."

"Świat chce Ci odebrać dziś serce, uczucia Każdego dnia w nas coraz więcej zepsucia"

"Mieliśmy być poważni inaczej być miało Dziś świat wciąż nas drażni i płacze, to mało?"

"I myślę o nas jeszcze częściej niż wtedy, gdy całe to zaufanie Dałaś mi tylko na kredyt Zjebałem nie jedno, lecz miałem tą pewność Nie bałem się wiem to, wiem bo jesteś ze mną Mogą mówić co chcą niech ich zazdrość zjada Moją winą jest to, że chcę ogarnąć nadal."

Może tym razem zrozumiesz jak ważne jest to, gdy jesteś A kiedy splatamy ręce, ty kładziesz się o bok I czuje ciepło które bije od Ciebie  mógłbym w nim spłonąć

Moim priorytetem stała się droga do Ciebie To zabiera oddech mi kiedy musisz iść i nie ma Cię jakby ktoś znowu zabrał tlen nie mogę tak i duszę się Nic już, nie jest ważne tak jak ty dla mnie dzisiaj Wracasz twój pocałunek mówi mi