Niczego nie będzie żal, niczego..
Przywitania. Pożegnania. Wciąż takie same. Strach, że to już ostatni raz. Przepraszam. Chcę się zmienić, naprawdę. Powiedz, co we mnie widzisz? Nic nie trwa wiecznie. Boję się. O tym też wiesz. Dziczeję. Zarażam wszystkich tym. Jeszcze raz przepraszam. Bo to, co siedzi we mnie ma nieograniczona władzę. Moje humorki. Wybacz. Te zbiegi okoliczności, czyste przypadki? Zmienię się, zobaczysz. Lubię wracać do moich wspomnień. Może kiedyś się jeszcze przydadzą. Przepraszam. Jesteś częścią mnie. Tak.
Lubię tak.
Nikt nie wie o co mi chodzi.