Na 22 piętrze wieżowca AXA w Warszawie, później byłem na ostatnim, prawie 2x tyle ma pięter, ale nocą i nie dało się zrobić takiego ujęcia panoramy za moimi plecami. Dziś dodałem 8 zdjęć z wakacji, wybiórczo bo było tego o wiele wiele więcej, szybka selekcja. Zapraszam do oglądania i komentowania, 2 ostatnie będą w poniedziałek, a jutro wygasa pb pro i cieszy mnie taka decyzja a nie inna bo nie zamierzam pchać pieniędzy w ten serwis.
Ten blog odchodzi w cień jak i ja kończąc przygodę z fbl, stojąc na jednym z najwyższych budynków w naszej stolicy, za mną, w tle centrum Warszawy, tamtejsze wieżowce przerażają mnie ogromem i jestem
zupełnie nieistotną drobiną w porównaniu do nich, ale trzeba wierzyć w siebie, zawsze, że mogę tak wiele i do tego dążyć. Co z resztą robię nieustannie pnąc się w górę po szczebelkach.
Dziś na studia, jutro Warszawa finał www.wojnapp.pl w hali MT tego samego dnia powrót do Mrągowa a niedziela znów studia w Olsztynie, będzie jeżdżenia ;)
I have no intention to be emergency exit.
http://www.smog.pl/wideo/29911/przejechal_2_kilometry_przejedzie_i_10/
http://www.efakt.pl/300-zl-miesiecznie-za-jazde-autem,artykuly,55136,1.html
Dziś głową rodziny jest ten, kto ma w reku pilota od telewizora.
Jest jesienne popołudnie. Smętny Panicz siedzi w salonie z papierosem w śnieżnobiałej dłoni. Po chwili przyzywa kamerdynera:
- Janie!
Pojawia się kamerdyner i odpowiada: - Tak Panie.
- Przysuń mi fortepian. - mówi wyniosle Pan.
- Pan będzie grał? - zapytał nieśmiało kamerdyner.
- Nie, idioto! - powiedział Pan kryjąc twarz w dłoniach. - Na fortepianie leżą zapałki.