Czy tylko ja mam takie szczęście do usuwania notek? Kurwa.
Ale mniejsza o to. Chyba powinnam się wreszcie ogranąć i zdecydować CZEGO chcę. Wiem, że nie będzie to łatwe, ale muszę. Tak lepiej będzie dla mnie. Dzisiaj byłam z mamą kupić buty i kurde wreszcie kupiłam! Białe, na wesele. W końcu to już w sobote. Będzie zajebiście, nie Kuba? <3 Ah.
Jest jedna taka osoba, o której mogę myśleć kilka godzin. Wyobrażać sobie co teraz robi. Przypomnieć sobie jej uśmiech... Dzisiaj jadąć z mamą samochodem, tak się zamyśliłam, że nie słyszałam nawet co do mnie mówi.
Wiesz.. a może wpadniesz na to, że może do mnie napiszesz, co? Fajnie by było.. ;*
Po pokoju latają mi komary, a raid już chyba nie działa. Fuck.
No to tyle.
to nie moja wina , że kręcą mnie firmowe metki . że gdy poznaje kogoś to patrzę mu na buty , albo na sposób w jaki się ze mną wita. nie moja wina, że wolę szybkie auta od spokojnych czarnych limuzyn. nie winię się też za to , że nienawidzę kwiatów, albo nie cierpię dzieci. lub za to , że potrafię chamsko odpowiedzieć do nieznajomych ludzi na ulicy. nie moja wina, że taką już stworzyli mnie rodzice, a wychowałam się wśród osób, które kocham. przepraszam , jeśli Cię czymś uraziłam, ale to mój mały czarny charakter i wyszczególnione widzimisię