Wyjeżdżam do Ursusa. Mam dość siedzenia w czterech ścianach. Jutro rano mama zawozi mnie do Wawy, a potem jedzie do pracy. Nie wiem do kiedy zostanę, ale muszę się ogarnąć. To zdjęcie dobija mnie jeszcze bardziej. Biorę telefon, więc jak coś to piszcie, dzwoncie. Wrócę i zaraz lecę na obóz, a potem do szkoły. Kooszmar. Idę, bo muszę sprzątać w szafce. Dziś, ani jutro już nic nie dodam, więc papapa!
+popłakałam się! ;(
++ bd dodawać zdj tego dziecioka, bo swoich nie mam .
I jak mam opisać to co teraz czuje? Nie potrafię. Nie jestem w stanie sensownie dobrać słów. Ból i żal wpierdalający moje serce są nie do opisania. Łzy cisną się do oczu, ręce drżą a wargi krwawią od wcześniejszego zagryzania. Zadowolony jesteś z siebie, skarbie?
Inni zdjęcia: x. steady30Zakopane. paulsa3408 - 09.04.25r. quenZakopane. paulsa34Zwierzęta suchy1906SEO linkbuilding delanteseoTam i z powrotem rezzou... maxima24... maxima24... maxima24