witam was swoją słoneczną osobowością. płynę właśnie drogą bezużyteczności, ale dobrze mi z tym, czuje trochę, że żyje, jednak sztucznie. mam nadzieje, ze niedlugo minie koszmar przymusu i zaczne myśleć konwencjonalnie.
come back!
za niektóre dni pragnę podziękować zuzi,
w sumie to moje oczy dawno nie widziały tego czym teraz są napajane -,-
boże zlituj się nad zestawem słuchawek, który namiętnie męczę każdego dnia, by przeżył swoje życie godnie.
mam w głowie karmel i żelki. chyba pojdę już spać, nie będę szkodzić i sobie i innym. branoc : * buśśki
`Ty jak pionek, wszystko jest ustawione ale to nie gra
Ja tak jak ty znam porażki i sukcesy
umiem upaść, wstać, umiem płakać i grzeszyć
wiem czym jest słońce,
gdy wstaje i zachodzi koniec staje się początkiem
nowej drogi, nadzieja żyje w sercach jak Rap
i nie chce odejść