to było najlepsze 35 godzin w moim życiu z tak świetnymi osobami!
najpierw noc u Sosny z Anią, a później to magiczne miejsce..
to niewiarygodne ile uczuć można tam doświadczyć poczynając od łez smutku do radości.
na pewno tego nie zapomnę i uważam to za najlepszy okres w moim życiu!