Dzięń siódmy
Obudziłam się w szpitalu nikt obok mnie nie siedział . Było mi bardzo smutno . Na pewno chodzę z Maciejem czy to tylko mi się sniło
ale on wchodzi do mojego pokoju
-Cześć kochanie - a jednak to nie był sen to była rzeczywistość - jak się czujesz Teskniłem za tobą ??
- Ja dobrze tylko mnie tam boli . a ty jak ?
- No wiesz ja się dobrze czuje . Juto wychodzę , ale przyrzekam ci ze ich zabije za to co ci zrobili
-Nie kochanie , w sądzie dostaną za swoje
- Fajne że tak na mnie mówisz . Cieszę się zę jesteśmy razem
- Ja też się ciesze skarbie moj - uśmiechnął się i pocałował mnie w policzek , za chwile wszedł lekarz i powiedział
- Daria trochę u nas będziesz . Musimy przysłać ci psychologai zrobić jedną operacje bo masz jedną nerkę uszkodzoną
-ojej i co nie bede miała jednej ??
- No chyba tak ale musimy zobaczyć czy tamta jest zdrowa ,jeśli nie to musimy znależć dawce a to trochę dłudo- po takiej informacji to mnie aż głowa rozbolała , wyszedł lekarz
-Daria jak coś to ja ci oddam swoją nerkę . Mam nadzieje że bedzie wszystko pasowało
-Oj nie musisz Kochanie moje ;**
- Oj muszę skarbie moj . Jesteś dla mnie najważnoejsza <33
- no dobrze .- przytuliłi powiedział po cichu
- nie Martw się wszystko bedzie dobrz- za chwile do szpitala weszła dorota z kwiatami i weschnęła
- Oj boże co oni wam zrobili strasznie przepraszam wolała bym żeby on mnie tak pobił
- Oj Dorta to nie przez ciebie .My chcielismy cie bronic .
- Wiem Daria że masz chrą nerkę jak nie będziesz miała dawcy to ja ci oddam swoją . Chce być dla ciebie wszystkim .
już nigdy cię nie opuszczę jeszcze raz przepraszam
- oj nic się nie stało bedzie dobrze
- oj nigdy nie bedzie wiem co on ci zrobił . Chwalił się po wszystkich ze cię zgwałcił że to było takie fajne i wogól , dziś dostał już pare razy w twarz od dziewczyn ale on ma to gdzieś- Przeraziłam się słowami Doroty . Cała szkoła będzie o tym wiedziała a ja tego nie chce łzy zaczeł lecieć mi po policzku i bardzo mnie zabolał brzuch
- Weź Dorota zawołaj lekarz- i znowu zaczeło się krwawienie
lekarz jak to zobaczył od razu wziął mnie na inne Łóżko i do innej sali ale za chwile zedlałam . Obudziłam się po 2 godzinach była to już godzina 18 leżała sama miałam nadzieje że zaraz ktoś do mnie przyjdzie , przez okno widziałam moją mamę jak płacze i tatę . Weszli do mnie i powiedział tata
- Daria jesteś w ciąży z tym kto cię zgwałcił bedą zmuszeni usunąć ci te ciąże . Bo gwałt to jest nie dozwolony i dlatego
- Wiem tata o co chodzi . Ale gdzie jest Maciej ??
- Maciej pojechał do domu u niego wszystko jest dobrze jutro do ciebie przyjedzie a w czwartek ma sprawę w sądzie a ja też bede tam zeznawł ty też bedziesz alę sąd przyjdzie tutaj albo jak poczujesz się lepiej to pojedziesz do sądu.
- Dobrze tata , Kocham was ;*-jak mama to usłyszała to się uśmiechneła i powiedziała
- My ciebie też kochamy Skarbie mój
Posiadzieli ze mną i poszli do domu około 21 strasznie tęskniłam za Maciejem . jestem trochę zmecznona więc położyłam się spać ;**