zdjec w dalszym ciagu nie mam ale potrzeba dodania tutaj czekolokolwiek i napisania byla silniejsza
przezwyciezylam chorobe ( no przynajmniej mam taka nadzieje)
dalej nie mam jakichkolwiek przyborow do szkoly,no coz.....pojde z 1 dlugopisem i kartka do szkoly ;))))
nie wykorzystalam tych ostatnich dni,wakacje jak zawsze nieciekawe,monotonne i jednym slowem po prostu chujowe
chce na zakupy,halo ;((
dzis mialam jechac ale z rana tak jak sie spodziewalam nie czulam sie nadal dobrze
nie wiem co zrobie ze soba w te ostatnie 'dni wolnosci',jakos ostatnio polubilam samotnosc.to tyle,buzi kicie
nic ciekawego,istny bezsens