Dziś pierwszy dzień pracy po ponad tygodniowym pobycie w domu. Oj ciężko było się podnieść z łóżka. Pomijając dzisiejszy dzień,jeszcze dwa przede mną i wolne. Nie czuje się najlepiej,ale do pracy trzeba było wrócić. Pogoda nie rozpieszcza,gdzieś nam uciekła ta piękna polska złota jesień. Czego efekty wychodzą bokiem. Mnie tam jesień przywitała z przytupem. Życzę Wam zdrówka.! I pięknego dnia. :)