Mój mały zbiór masek.
Cztery z nich polubiłam i na pewno kupię ponownie, czyli:
- Biovax do włosów suchych i zniszczonych,
- Biovax Keratyna i Jedwab,
- Biovax, Argan&Gold,
- Ziaja, Intensywna odbudowa
Dwie pozostałe, czyli Kallos Keratin i Biovax odbudowa osłabionych włosów + proteiny mleczne, to dla mnie średniaki, które jakiś spektakularnych efektów nie dają ( na moich włosach) i bardzo się cieszę, że mogę je oddać.
A jakie są Wasze ulubione maski?