jest dziwnie, nawet bardzo. patrząc na ludzi zastanawiasz się komu możesz zaufać, a kto jest fałszywym gnojkiem. od września pozmianiało się bardzo, a w ostatnim czasie to już kompletnie wszystko. Ludzie się tak zmieniają ... Nie no są też pozytywne strony tego wszystkiego, jest grono ludzi z którym człowiek czuje się świetnie, i niech tak zostanie ;)

w czerwcu egzaminy, potem wakacje i już tylko do kwietnia 2017. A CO POTEM ?

najchętniej wyrwać się z tej dziury do dużego miasta i zacząć wszystko od nowa. Bardzo bym tego chciała, ale raczej wątpię, że coś takiego się uda.  ALE JAK TO MÓWIĄ "nigdy nie mów nigdy" - trzeba próbować :)
w przyszłym miesiącu minie rok odkąd zaczęłam pracować, kurde jak ten czas leci ... 
dobra kończę zamulać, bo powoli trzeba się zbierać i odespać cały tydzień, a jutro dopiero na 14 do pracy więc można pospać ;))