dzisiaj zawody w Niemczech ! dobrze było XD wszytkiego nie da się opisać, no ale
pare słoci ;D
życiówki są ! xd
jezu...... grzbietem 36 ;o
żabą w końcu poniżej 36, a kraulem poniżej 30 :)
zrąbałąm sztafete..........sorx :*
jejjjjj grubasy były w KFC ;D
potem pisanie z trenerem hahahahahaha xd pozdro....
rodzice o mnie zapomnieli i musiałam na nich czekać z 20 min....., ale Patra kochanie poczekała ze mna dziękuje i kc bardzo :*
mam płaszcz XD
sama w domu....
rodzice se poszli, brat w Głogowie ok ;x
jutro nauka, a od poniedziałku jeszcze ciężej... trzeba dać rade ! ;>
narson ... :)
Nie masz pojęcia, jak bardzo pragnęłam Cię znowu zobaczyć.