Przez Ciebie w głowie mam tylko Ciebie i HappySad i właśnie ich mam teraz na słuchawkach...
Bezsenna noc z piedyliardem myśli w głowie, o minionym roku, czego dokonałem co spieprzyłem, kogo pokochałem i kogo znienawidziłem, brałem pod rozwagę wiele wiele aspektów, i wiecie co wedlug mnie nie ważne czy ten rok był zły, najgorszy z dotychczasowych czy najlepszy, ważne by byzakonczyc rok z czystym sercem, oczywiscie nie mowie tutaj o byciu bezgrzesznym ale o posiadaniu spokojnego serca że nie żałujemy żadnego wyboru w poprzednim roku który ukształtuje nasz nadchodzący rok, ważne jest by patrzeć przed siebie a nie ciągle za siebie i pod nogi uważając na każdy krok jakby gdzieś zawsze miałą czaić się kłoda czy dołek, odbiera nam to cała radość z życia to jak uczucie z dziecinstwa oczekiwania na zajączka czy świętego Mikołaja czy chociażby na powrót rodziców z pracy, nie myślało się że to długo, że daleko, że to jeszcze tyle czasu ale cieszyło się że to zaraz, że za chwile, że juz... Tak samo moim zadniem powinno byc z zyciem, cieszmy się tym co mamy i patrzmy na to co możemy zdobyć nie bojąc się po to sięgać jeżeli mamy to w zasiegu ręki i nie jest to coś zatrutego. A nie ciągle żyjemy przeszłośćią starymi Emocjami i przeżyciami, nie neguje ich wagi, wspomniania są zaiste jedna z najważniejszych rzeczy w naszym chorym szalonym i chaotycznym życiu. Ale nie są naszym życie obecnym i nie mozemy na nich opierac kazdej podejmowanej decyzji...
Ja właśnie nie żałuje niczego w tym roku żadnej decyzji, żadnej kłotni czy żadnego pocałunku, żadnej zgody, zerwania znajomości czy poznania nowych osób, ten rok przyniósł bardzo wiele dobrego Miłość, pracę, pokazaniem kto naprawde jest przyjacielem i kogo się trzymac trzeba a kto jesynie przyjaciół odgrywał jak w teatrze. Nie żałuje niczego co sie wydarzyło nie żałuje ani jednego dnia w 2013 roku, ani chwili spedzonej na spacerach, na placach zabaw, na herbtach, kawach, wódkach czy piwach, i ciesze się z tego jak ostatni głupiec bo widzac jak wielu ludzi jest smutnych z tego czy innego powdu moge powiedziec "Hej, stary rozchmurz się i ciesz się życiem"
Jednak co by nie było zbyt optymistycznie to juz nowy rok przynosi pełno debilnych dysonansów w mej duszy, cytując A. SAPKOWSKIEGO "Coś się kończy coś się zaczyna" ale to nie do końca prawda jesteśmy tylko ludzmi którzy swoje brzemię niosą całe życie i tylko palenie mostów może ich uwolnić od przeszłości ale niktóre mosty sa z żelaza i nic nie moze ich przerwać ani spalić, dlatego czasem tak trudno mi podjac decyzje czego ja tak naprawde chce, mam wrazenie ze przez nastepne kilka dni bede sie motac jak motyl w kokonie by albo wyjsc z niego jako motyl i umrzec po kilku godzinach lub dniach albo z braku sil i oddechu zdechnac w tymze kokonie...
Chcę Ciebie i Ciebie, ale nie wiem które Ciebie bardziej :)
Cytat na Dziś
"Pierwszy raz mam wrażenie że to ty straciłaś mnie a nie ja Ciebie"
Piosenkka na Dziś
"Coma - Nienasycenie"