jak zawsze...

Znowu spora przerwa od tego portalu, chyba po prostu nie mialem problemow o ktorych chcialbym pisac... Ciagla praca wplywa na mnie bardzo pozytywnie, nie mysle w niej o niczym innym. Minusem jest jednak ciagly brak czasu na wszystko inne oprocz kilku rzeczy i osob ;) Ostatnio zaczalem sie zastanawic skad mam takiego pecha ;) zgubilem klucze karte raz portfel. Zawalilem sporo znajomosci i spotkan przez wypadki losowe czy dzialania osob trzecich czy takze przez wlasne wachania i strach przed dzialaniem bardziej zdecydowanie w niektorych momentach. tak jak teraz siedze i mysli nie daja mi spokoju. Wlasnie te wewnetrzne demony nie daja mi zyc snia mi sie po nocach i drecza calymi dniami. A teraz jeszcsze to ;) uczucia z krorymi nie musialem sie borykac tyle tyle miesiecy a teraz nagle ni z tad ni z owad pojawila sie ona i caly system miej wyjebane bedzie ci dane. Poszedl sie koncertowo jebac za przeproszeniem ;)) a wszystko bylo by swietnie gdyby nie to ze sam tego zabranialem bojac sie ze ja nie bede umial tego dokonac. Do cholery co ty we mnie budzisz potworze. Ale najlepszym rozwiazaniem bedzie wszystko wyjasnic w cztery oczy i niech sie dzieje co chce wtedy. Dawno nie czulem sie tak skolowany. Sa inne kwestie. Stara przyjazn. Kilka zdan na gg a ja nie wiedzialem co myslec przez najbliszy tydzien. Myslalem ze nieczuly skurwiel to najlepsza maska jaka moge zalozyc a jednak nie dziala to tak jakbym chcial do konca. Sa rzeczy i osoby ktore bez problemu przebijaja sie przez ta oslone i uderzaja gdzie popadnie a boli jak by ktos po jajkach kopal cala noc... nie wiem jak to jest ale musi bolec jak sam skurwysyn a tego nikt nie chce przeciez ;) Trzeba jednak myslec pozytywnie i zyc dalej. Co ma byc to bedzie a jak nie bedzie dobrze to trzeba przelknac to i zyc dalej szukajac dalej swojego fatum i moze jakiegos swoistego katharsis. Zalezy co pierwsze przyjdzie. piosenka na dzis Gotye -- somebody i used to know cytat na dzis "Kurwa..." Ps. Alergia mnie wkurwia. I mam za duzo pretensji do swiata. A to wszystko przez ten glupi stres ze juz cos poszlo nie tak i przyjdzie zniknac... Happysad - stumilowy las Chyba taki jest tytul...