photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 LUTEGO 2017

~

52,1kg

 

Mój związek się rozsypał.

Mamy pogadać po weekendzie.

Nie moge oddychać i jeść.

Mam ochotę zniknąć.

Nie zabić się, po prostu nie istnieć.

Jutro i pojutrze wracamy razem z uczelnii. Pewnie w milczeniu.

Nie dam rady.

Nie zniosę tego.

Woda mi kapie z oczu.

Potrzebuję przytulenia.

Potrzebuję ściany i mnóstwa naczyń.

Moje serce nie wyrabia.

Jak mam się dziś uczyć?

Jak mam robić cokolwiek?

Jeszcze nie byłam na to gotowa.

A tak dobrze mi szło.

Krzyk w poduszkę...

Komentarze

~nowa54ja Bardzo mi przykro :< Przekazuję duuuużo uścisków i ciepła poleconym priorytetem <3
02/02/2017 19:24:28
delicateness Tak mi przykro :(
02/02/2017 18:55:56
chudypuszek strasznie współczuję :*
02/02/2017 17:57:41
letsbuildmybody Słabo, że w takim czasie. Mój też nie był najlepszy. Ale czas leczy rany, jak to mówią. Przed nami wiele uniesień miłosnych i bolesnych rozstań. Takie życie, nic nie poradzisz... trzymaj się :)
02/02/2017 15:37:40
Photoblog.PRO xavekittyx Koniec jest zawsze początkiem czegoś nowego... będzie dobrze <3.
02/02/2017 13:28:02
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika corpseangel.