"Plany są niczym; planowanie jest wszystkim."
- Dwight D. Eisenhower
Hej! No to zaczęłam I dzień. Jak na razie zjadłam śniadanie i zaraz zabieram się do nauki. Na obiad dzisiaj mama kupiła Fix frytki z jakimś tam sosem. Haha, no przyznam, że nie jest to jakieś mega zdrowe, ale przynajmniej frytki się piecze, a nie smaży, co jest +. Taka porcja ma 400 kcal, także w sam raz. Po obiedzie postaram się poćwiczyć, bo teraz jest tak gorąco u mnie w pokoju, że nie dałabym rady. Dzisiaj postaram się nie jeść nic słodkiego, ponieważ wczoraj objadłam się okropnie słodyczami :o może dopiero w niedzielę pozwolę sobie na małe co nieco. Mam nadzieję, że dzień będzie udany zarówno pod względem "diety", jak też ogólnym. Później się odezwę, pa!