Jow. ;]
Foto z niedzieli.
By morisowa .
Był zoonk, ojj był^
Tylko ja umiem wyjebać się,
tak żeby miec całe jeansy tak ujebane,
że sie ich wyczyscic nie dało xd
Pozatym, że wyszłam jak ciotex, to lubie foto x]
wręcz uwielbiam ?
Miało być zonkowe,
grzaniaste i tak było.
Ale koniec już wyżaleń.
Dziś Skoro .
Nie będę śie wypowiadała...
mamy 3 nowe konichy ;]
Kucyka, wałacha...chyba xD
Camela, ogiera rasy śląskiej, stoi w pensjonacie,
i Jaggera, folbluta, którego już pokochałam.
Oba trzy są boskie ;P
A teraz krótka notka o pewnych ludziach.
Niektóre osoby sa wyszczekane,
ale zapominają że każdy pies głos stracic moze.
Myślą że jak przyjdą z 'gangiem',
pokurwią w oczy, wogóle nie umiejąc się wysłowić,
to myślą że są kimś?
Że jak ma się stado suczek wokół siebie,
to jest się kimś?!
W tym świecie, te suki są zerem.
A nawet na tutuł zera nie zasługują.
dzieciaczek myśli że jak będzie miał kolczyka w nosie,
wytarte jeansy,
szerokie buty i swoich ochroniarzy jest kimś.
No cóż, zostawmy dzieciakowi urojanie,
niech marzy dalej x]
A jutro przyjeżdza Michalina ;*
A w czwartek jedziemy z Morisem do Michaliny ;*