[...] właściwością samobójcy jest to, że swoje ja obojętne, słusznie czy niesłusznie odczuwa jako szczególnie niebezpieczny, niepewny i zagrożony element natury, że wydaje mu się, iż stale, w sposób niezwykły jest narażony i wystawiony na niebezpieczeństwo, tak jak gdyby stał na szczycie skały, gdzie słabe pchnięcie z zewnątrz lub drobna słabość od wewnątrz wystarczą, by strącić go w próżnię.
~ Bo nigdy nie jest za późno, by oddać wszystko... ~
~ LadyRed.