Foto w moim ulubionym horrorowym klimacie, przypomina mi troche film '' Nocny pociąg z mięsem'' ^^
Niedługo jadę na uczelnie sprawdzić wynik ostatniego egzaminu. Zobaczymy, czy udało mi sie na te 3 napisać.
Ostatnio miałam mimo wszystko nienajgorszy humor,ale wczoraj znowu sie zepsuł. Zaczęłam się irytować faktem, że ciagle tylko bujam w obłokach i wyobrażam sobie Bóg wie co, chociaż są to dość przyziemne marzenia i przecież z całą pewnością mogły by mieć miejsce w realnym życiu. Ale nie mają. Włączam sobie muzyke i przy jej dźwięku zaczynam ten swój idiotyczny rytuał. Przestaje mi to wystarczać, dlaczego wszytskie te wymyślone, fajne sytuacje mają być substytutem prawdziwego życia? przecież ono jest tylko jedno. A ja przeżywam je w myślach tylko i wyłącznie. Dlaczego musi być takie nudne? gdybym jeszcze miała na to wpływ...ale nic przecież się na siłę nie przyciągnie. Można jedynie dopomóc losowi. Notka chyba troche głupio napisana ale nie lubię o pewnych rzeczach pisać, nie umiem poprostu :P
Tylko obserwowani przez użytkownika cornflowerblue
mogą komentować na tym fotoblogu.