łoo, dawno tu nie zaglądałam :)
Ale w sumie to po co ja tu?
Znowu mam pisać, że jest źle?
Że w sumie to jest najgorzej na świecie..
Że nigdy tak okorpnie nie było?
A to trwa już tyle czasu
Tak długo nie mogę sobie z tym poradzić
Czasami sobie siadam i po prostu się śmieję, bo już nie wiem jak mam na to wszystko reagować.
Żałosne, wiem.
Płaczę, płaczę i płaczę.
A NIE CHCE JUŻ
Naprawdę już mam dosyć.
Niech to się wreszcie skończy.
Ja nawet nie potrafię zdefiniować tego co czuję, bo się zwyczajnie nie da
Nie życzę tego nikomu
Chcę żeby wszystko było w końcu okej
Żebyś się do mnie uśmiechnął i zabrał ze sobą
A nie uśmiechnął i nara
Nie rozumiem tylko dlaczego?
Przecież tak ładnie mi czasem mówiłeś
Kłamałeś?
Mam nadzieję, że jeszcze będzie kiedyś okazja żebyś mi na to odpowiedzał.
Kocham Cię mocno!
"Czasem myślę, moglibyśmy nigdy nie poznawać siebie."
"I się wkurwiam, wolałbym już nic do Ciebie nie czuć."