Pani Aarea- Lisa N. i Pani Anna F. polegly w boju :)
heheheh ja 3 dni obchdoziłam urodziny finał był taki, że rozdarlam spodnie, rozwaliłam troszkę innych rzeczy, zgubiłam buta :D
heheh smazyłam pieczarki o 2 w nocy :Dbo mielismy chcice :D
w ogole to tak...
NIEDZIELA- dzień bozy .. ale grzesnzicy nie spią... :D hehehehhe
podczas niesfornego wiatru i opadów atmosferycznych zagościłam w dywitach u Pani notter :D
wpadam po zaproszeniu i Pani Lisa moj belzebub m,ały wyciaga z zza szafy wino i mowi : " Gosiu moze Ty poradzisz sobei z korkie od wina " a ja na to acha to ja juz wiem czmeu mnei tu sciagnelas hm przez ten koreczek rozumiem
hehehe beka była :D KFC oczywiscie jedzenei musiało byc bo ja to ostatnio Tylko trinken hulanken i zagrycha fastfudowska ale schdulam 4 kg :D bo za duzo sie poruszam ale dobrze , lzej mi hehehehe
no i skubałysmy ten koreczek az sie zdenerwowalam wepchnelam go do środka :D ... :D Well done :D
hehhe kurde sie rozpisuje szczegółowo jak przy opisach w powiesci : Nad niemnem " kurcze hehe talent literacki hehe nie nie raczej mega przygody :D
na kacu rano o 8 na wf jechałysmy wino sie odbijalo ino raz ino 2 :D
nastepny dzien... dzien dziecka :D imrpeza u mnie :D
fajne prezenciki, Maluszek, Liska ewelinka Aniulka , Natalie , szafa itd.. danke fur diese schoene Geschenke!! :P
imprezy nie ebde opowiadac tylko tekst o 5:40 moj : " dziewcyzny widziałyscie mojego buta?"
i nagrywanie filmików jak akzdy spi porobiony hehehe :d nie no za duzo akcji było koma jak nic a pozatym musze wam powiedziec ze malutka ma bardzo cieple uda :d nawet sie ugrzałam :Dhehehe
hehe a wczoraj w faktyczny dzien moich urodzin poszłam z natalie na browara, reszta uczy sie do egzminow ae ja jeszcze zdaze heheh poźniejsza porą :D:D:D
i pijemy sobei na pienku koło jeziorka :D no i
zachciało nams ie lac :P hja se wkreciłam ze w oddali stoją toitoie :D i beiglam z natalie sie załatwic okazało sie ze to były jakies niebieskie urzadzenia a nie toitoie :D hehehehehe
to ja mowi słuchaj pilnuj boku a ja sie zalatwie.. i nagle z krzaczorow wyskoczył typ a ja sie tak szybko podciagalam ze az mi zamek sie rozerwał
i wes potem z takim paraduj po kortowie :D ale mialam dluzsza bluske i jakos zakamuflowałam ten defekt :D
poźniej bylismy u koelzanki na Mlecznym i jechalismy an dajtki :D przetraciłam koeljna parasolkę na dodatek dostalysmy sie w jakies kszaczory :D a tam szelesciło a ja mowie to pewnie dziki czyli trzeba klasnac :D
a Natalie w brecht :D a tam jakis typ wyłania sie :D hehehehoooo Siema a to ty dzika udajesz :d heheh i beka :D
potem bieg na autobus ostatni na dajtony :D i głod nas dopadł :D
zaczełysmy smazyc pieczarki w nocy i sos robic o 2.00 superpomysł i nawet nam wyszło tlyko z krojeniem cebuli był dym bo po pijanemu wes taka okragła utrzymaj :D hehehehe
buziaki dla was rano sie obudzilam i ledwo zyje ale nie jest tak źle :) to namiastka tego co sie działo :D