No to tak jakby wróciłam znowu czy coś :D. E no nawet nie mam co pisać, ale znowu mnie natchnęło, żeby coś tu skrobać i tak oto wyszło, o! A tu na zdjęciu macie dmuchawiec. Musicie się przed nimi strzec, niestety mam dobry refleks i może wylądować wam w buzi ^^. Pozdrowienia dla dwóch czarnych bambarył Narvańca i Tomisława bo taką mam ochotę.
Niach niach niuch niuch niach niach... Czuję g*wno, ale ... Don't worry by happy. Wiem, że nie rozumiecie, nie macie tego rozumieć. Kończę i nie kompromituję się już, bo coraz bardziej dziecinnieję. Bye