Płonie ognisko, i szumią ziemniaki...
Znaczy knieje...
By Cookie
Będzie format komputera.
Z powodu mojej głupoty
I z powodu 108 trojanów na kompie.
Uff.
Znowu miałam atak schizofrenii.
Przeraża mnie to.
Strasznie.
Było gorzej niż zazwyczaj.
Nie mogłam się opanować.
Boję się.
Bo nie wiem czy obudzę się następnego dnia,
Czy uduszę się krzykiem, albo zwykłym rękawem od piżamy.
Właśnie, muszę z poręczy łóżka odwiązać tą różowa chustkę obozową.
To nie jest dla niej właściwe miejsce.
Pragnę pozdrowić Tinę :D
I uświadomić ją, co mi się przypomniało ostatnio xD
Tinuś
"Dupeczki, co wy mi tu lejecie z balkonu.?!" xD
Jakoś ostatnio mi się to przypomniało wiesz.? xD
Pozdrawiam i Anuś :* :)
Tak wogóle, wielkie announcement (znaczy ogłoszenie)
I wogóle hip, suprise,
Jestem biseksualna.
Odkryłam to w samolocie, jak gapiłam się na stewardessę, która wyglądała jak Joe Jonas.
Więc pozdrawiam również tego kogoś, kto wiem że tez jest bi
(Tym razem nie ty Anuś)
Tak, ty, jeśli wiesz że o tobie mówię. Ha.
Ach, ach, wielkie, różowe love.
Dobra. Na tyle.