Coś we mnie się zmieniło, widzę swój kolor,
nie jestem wyblakłą barwą, umiem zachować słowo,
krótkie porozumienie - kiwnąć głową,
od dziś już wiem, że naprawde jestem sobą,
oddaję pokłon moim staraniom, te czyny nigdy nie zgasną,
to nie pierwszy i nie ostatni mój życiowy Bastion,
znasz tę grę, tak jak ty kiedyś ja teraz gram w nią,
choć to słowa krótkie, one mnie bawią,
wiem, że inni też sie starają, też w to grają,
ja patrze na siebie, za plecami przyjaciel stoją,
nie boję się niczego Skarbie, bo jesteś moją ostoją,
może mnie kiedyś pokroją, ale mojego serca z Ciebie nie wyciągną
Najszczęśliwszy na świecie <3