-Czy ciągle masz zmartwienie?
-Tak-skinęła głową Heidi.
-Czyś powierzyła je Bogu?
-Tak.
-I co dzień modlisz się do Boga, żeby ci pomógł i wszystko zmienił na lepsze?
-O nie, już teraz się nie modlę więcej.
-Co ty mówisz, Heidi? Dlaczego się nie modlisz?
-To na nic! Bóg nie wysłuchał mnie i wcale się nie dziwię-powiedziała Heidi trochę podenerwowana-Tak dużo, dużo ludzi modli się wieczorem w całym Frankfurcie, że Bóg rady sobie dać nie może i mnie oczywiście wcale nie słyszał.
-Jesteś tego pewna, Heidi?
-Przez tyle tygodni modliłam się co wieczór o to samo, a Bóg nie spełnił mojej prośby.
-Mylisz się, moje dziecko. Bóg jest dla nas wszystkich dobrym Ojcem i wie lepiej, co jest dobre dla nas, chociaż nam się może zdawać inaczej. Jeśli prosimy Go o coś, o czym On wie, że nie jest dla nas dobre, to nie daje nam tego. Trzeba się modlić wytrwale i gorąco, a nie zaraz wątpić i odwracać się. Bóg cię z pewnością słyszał, On słyszy wszystkich ludzi na raz i widzi wszystko, gdyż jest Bogiem, a nie człowiekiem jak ty i ja. A ponieważ najlepiej wie, co dla ciebie jest dobre, więc pomyślał sobie : Tak, Heidi otrzyma to, o co prosi, ale dopiero wtedy, kiedy to będzie korzystne dla niej i kiedy ją to uszczęśliwi. Jeżeli spełnię jej prośbę, zobaczy później, że byłoby lepiej, gdybym jej nie wysłuchał, zacznie płakać i narzekać, że dałem jej coś, co nie jest tak dobre jak sądziła. Miej zaufanie do Boga i módl się co dzień, a zobaczysz, że przywróci ci to radość.
Heidi słuchała uważnie. Każde słowo babci głęboko zapadało w jej serduszku.
-Pójdę zaraz prosić Boga o przebaczenie i nigdy więcej już nie odwrócę się od Niego-powiedziała ze skruchą.
-To dobrze. Bądź spokojna, Bóg pomoże ci w odpowiedniej chwili-pocieszyła ją babcia. Heidi pobiegła do swojego pokoju i zaczęła się modlić ze skruchą do Boga, żeby jej przebaczył i nie opuszczał jej.
Niby takie banalne, jednak każdy ma do Niego pretensje. Ja też. Tylko, że to nie Jego wina. To tylko brak mojej cierpliwości i wiary.
"Jak trwoga to do Boga" też już jakoś wygasa. Teraz można wszystko zdobyć pieniędzmi.
Ale kiedyś było inaczej. I mam nadzieję, że to wróci.
Pozdrawiam,
C.