"Jak Pioter został strażakiem"
Pewnego letniego popołudnia KOJ KOJ spał spokojnie w swojej remizie.
W miejscowości Lidzbark około godz. 16:00 zapłonął papier toaletowy zawieszony na pewnym drzewie liściastym :[smiech] Na miejsce zdarzenia jako pierwszy i jedyny przybył strażak Pioter. :[smiech] Niestety akcja nie powiodła się i nasz pseudobohater popadł w alkoholizm czego dowodem jest powyższe zdjęcie :[damyrade]:[tanczy]
Niedługo nstepna przygoda naszego KOJ KOJA :D:[smiech]:[tanczy]:[damyrade]