Nigdy tak nie tęskniłam jak teraz, z dnia na dzień coraz bardziej, wszystko zaczyna mnie przytłaczać, nie umiem się pozbierać do kupy i przestać myśleć. Ilekroć razy Cię widzę, miewam nadzieję, że jednak coś, za każdym razem zostaje rozczarowanie, okropne, czarne rozczarowanie, bo o innych barwach tu nie ma nawet mowy. Pozostaje wierzyć w cuda i bawić się złudzeniami jak piłeczką którą można poodbijać i wraca do właściciela, tak to życie dziwnie skonstruowane.
Jutro na prześwietlenie, trzymać kciuki, żeby wyszło pozytywnie, bo inaczej się zastrzelę -.-
Zdjęcie z Chorzowa, w czasie dużego deszczu, wyszło całkiem przyzwoicie jak na zdjęcie z fona.