ech.. okropne są niektóre wspomnienia. akurat teraz przypimnialam sobie jak alex kiedyś zabrał mnie do sklepu na nowym świecie gdzie na oczach klientów wyrabiaja cukierki. potem mnie nimi karmil <3 cudowne bylo to uczucie. czułam się jak na prawdziwej randce na której nigdy nie bylam. teraz zostało mi tylko wspomnienie. ale najdziwniesze jest teraz to dla mnie iż calokowicie zapomnialam o tak przyjemnym uczuciu i wspomnieniu. może i okropne.. ale w tym przypadku dobre. ponieważ nigdy nie będę jego własnością.